Aktorka i reżyserka: opowieść o Lilianie Ochmańskiej

Nie jest tajemnicą, że Łódź to filmowa i teatralna stolica Polski, wyjątkowe miasto z dawną instytucją edukacyjną, która przyciąga talenty z całego kraju. Do Łodzi w poszukiwaniu wiedzy i sławy przyjeżdżało wówczas wiele wybitnych osób, w tym znana aktorka teatralna i reżyserka Liliana Ochmańska – podaje portal lodzanka.eu.

Choć aktorka urodziła się w Będzinie, to jednak w  Łodzi spędziła ona niemal całe swoje życie i zbudowała karierę teatralną. 

O historii życia Liliany Ochmańskiej, o tym jak zasłynęła z pracy w teatrze i o innych ciekawostkach dotyczących aktorki przeczytasz w artykule poniżej.

Dzieciństwo i edukacja przyszłej aktorki

Przyszła gwiazda sceny teatralnej urodziła się w 1933 roku w zwykłej rodzinie robotniczej. Jej rodzina nie była bogata, ojciec wykonywał ciężką pracę za niewielkie pieniądze, a dodatkowo był bardzo słabego zdrowia, przez co matka Liliany musiała się nim cały czas opiekować. Kobieta nie mogła pracować ani poświęcić więcej uwagi córce.

Niewiele wiadomo o dzieciństwie Liliany Ochmańskiej. Wiemy tylko, że gdy dziewczynka miała dwa lata, jej rodzina przeniosła się do Łodzi. Później wybuchła II wojna światowa, nastała bieda, a dziewczynka już w bardzo młodym wieku była zmuszona szukać dla siebie pracy, aby móc utrzymać rodziców. W końcu zdrowie jej ojca gwałtownie się pogorszyło i niedługo zmarł.

Dopiero po zakończeniu II wojny światowej Liliana poszła do szkoły. Najpierw była to zwykła szkoła podstawowa, a później poszła do Liceum Pedagogicznego w Łowiczu. Choć studiowała na kierunku nauczycielskim, od dziecka marzyła o byciu aktorką – pociągała ją scena teatralna, urokliwe kostiumy sceniczne i wnikliwy talent aktorski prawdziwych profesjonalistów. Musiała jednak myśleć praktycznie, by mieć grosz w kieszeni, więc najpierw wybrała pedagogikę dla swojego wykształcenia.

Początek kariery teatralnej Liliany Ochmańskiej

Nieco później los uśmiechnął się do Liliany, gdy dowiedziała się, że pewien pasjonat w Łodzi organizuje klub lalkowy i zaprasza do niego wszystkich, którzy kochają teatr i mają zdolności aktorskie. Odrzucenie takiej szansy na spróbowanie swoich sił było bezsensowne, więc dziewczyna przyjęła propozycję i stała się częścią amatorskiego teatru lalek. To właśnie ta scena teatralna stała się pierwszą dla przyszłej gwiazdy. 

Jednocześnie nigdy nie zrezygnowała z poszukiwania czegoś więcej dla siebie, rozwijając swoje umiejętności i talent. Tak więc, występując w teatrze lalek, Liliana dołączyła również do grupy tanecznej o nazwie “Harnam”. Tu pokazała nie tylko swoje umiejętności aktorskie, ale także talent taneczny, który został zauważony przez profesjonalistów z Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze”, potężnej polskiej grupy artystycznej posiadającej wiele talentów.

Współpraca z Mazowszem okazała się jednak trudnym wyzwaniem dla Liliany Ochmańskiej. W zespole nie występowała długo, przede wszystkim dlatego, że nie lubiła pracy w dużych grupach. Wyniosła jednak z tej współpracy bezcenne doświadczenie, które przyda się później w jej przyszłej pracy aktorskiej i reżyserskiej.

Rok 1949 można nazwać rokiem jej zapoznania się z prawdziwą pracą aktorki teatru lalek. Miała szczęście zostać członkiem profesjonalnego zespołu teatralnego – tym razem był to słynny łódzki Teatr Lalek “Arlekin”.  Prawda jest taka, że dopiero zaczynał swoją działalność (powstał w 1948 roku), jednak była to naprawdę profesjonalna scena, na której można było zdobyć nowe doświadczenie.

Co ciekawe, to właśnie tutaj, podczas pracy w Teatrze „Arlekin”, Liliana poznała swojego przyszłego męża, reżysera Stanisława Ochmańskiego. Zakochana para pobrała się kilka lat później i urodziła córkę Magdalenę. 

Praca w teatrze lalkowym w Lublinie

Życie aktorki było dość skomplikowane i nieprzewidywalne. Będąc z natury osobą dość delikatną, Liliana Ochmańska wielokrotnie zadręczała się wątpliwościami co do słuszności wybranej przez siebie drogi życiowej. Nie zeszła jednak ze sceny teatralnej. 

Kilka lat po ślubie z powodzeniem zdała egzamin do Studia Teatralnego Byrskich w Kielcach. W tym czasie zdążyła już zasłynąć w kręgach teatralnych jako utalentowana aktorka, więc od razu była gotowa do pracy na scenie dramatycznej. Z tej szansy Liliana jednak nigdy nie skorzystała – miała młodą rodzinę, małą córeczkę i pracę w łódzkim Arlekinie”, którą dość trudno było połączyć. A o przeprowadzce para wtedy jeszcze nie myślała.

Wszystko zmieniło się w 1958 roku. Jej mężowi zaproponowano wysokie stanowisko dyrektora i kierownika artystycznego Państwowego Teatru Lalki i Aktora w Lublinie. Będąc wierną żoną i rozumiejąc wagę takiej szansy, Liliana przeniosła się z mężem i córką do Lublina. Jednak ta przeprowadzka nie obyła się bez skandalu – chodzi o to, że dyrektor Teatru „Arlekin”, Henryk Ryl, nie chciał wypuścić z rąk tak utalentowanej aktorki. Dopiero gdy aktualny sezon teatralny dobiegał końca, dyrektor wreszcie wypuścił Lilianę, co pozwoliło jej wreszcie zamieszkać z mężem w Lublinie.

W Lublinie rozpoczął się nowy rozdział w jej życiu. Rozpoczęła pracę pod kierunkiem męża w Państwowym Teatrze Lalki i Aktora, gdzie zagrała wiele ról głównych i drugoplanowych.

Późniejsze lata życia aktorki

Jej współpraca z Lubelskim Teatrem Lalek trwała do 1974 roku. Z powodzeniem pracowała razem z mężem, który później został dyrektorem teatru. Był to czas gwiazdorski dla pary – później ona również została reżyserem i wraz z mężem wystawiała spektakle na wielu scenach teatralnych w różnych zakątkach Polski.

Liliana Ochmańska zasłynęła nie tylko jako aktorka, ale generalnie jako bardzo aktywna osoba, która jest dosłownie zakochana w teatrze. Była tak zanurzona w swojej pracy, że chciała również przekazać swoją wiedzę i doświadczenie kolejnym pokoleniom aktorów. Z tego powodu zarówno w Łodzi, jak i w Lublinie pracowała nad przygotowaniem młodych, aspirujących aktorów do pracy zawodowej. W szczególności Liliana nauczyła ich pracy z lalkami, podstawowych zasad dykcji i recytacji wierszy. Później jej uczniowie opowiadali, że była dla nich zawsze życzliwa, zwracała uwagę na indywidualny talent każdego z nich, a początkującym aktorom towarzyszyła nawet wtedy, gdy zdawali egzaminy zawodowe.

Ponadto Liliana Ochmańska łączyła swoją pracę z działalnością Związku Artystów Scen Polskich i aktywnie angażowała się w pracę społeczną. Interesowała się wszystkimi nowościami branży teatralnej w Polsce, była zawsze otwarta na nowości i dążyła do samorozwoju. Nawet gdy aktorka przeszła na emeryturę, ani na chwilę nie rozstała się ze sceną teatralną.

Wybitna aktorka polskich teatrów lalkowych zmarła w 1996 roku. Wcześniej Liliana Ochmańska ciężko chorowała, co znacznie nadwyrężyło jej zdrowie. W dodatku kobieta dosłownie nie umiała odpoczywać i pracowała bez wytchnienia w teatrze, dlatego nie udało jej się dojść do siebie.

Liliana Ochmańska na zawsze wpisała się w historię teatrów lalkowych w Łodzi i Lublinie, a także stała się wielkim mentorem dla kolejnych pokoleń aktorów teatrów lalkowych.

.,.,.,.